Busi: Gdybym mógł, chciałbym być Messim

W wywiadzie, który zostanie wyemitowany w czwartek,  14 listopada o 22:30 w Canal+ Liga, ‘Busi’ opowiada o swoim dzieciństwie, o początkach i zdobywaniu doświadczenia jako piłkarz.

 

Busquets przyznał, że: „zawsze będę wdzięczny Guardioli. On miał to coś… zawsze będziemy tęsknić za tym wszystkim, co nam dał”. O nowej Barcelonie, Taty Martino, mówił: „oczywiste jest, że kilka rzeczy musieliśmy zmienić. Nie możemy się wiecznie porównywać do tego, co było 5, 10 czy 20 lat temu”.

 

„Tata jest bardzo wymagającym trenerem i to w zasadzie dobrze wpływa na cały zespół. Ma on twardy charakter. Jeśli wygraliśmy, zagraliśmy dobry mecz i strzeliliśmy dużo bramek, ale straciliśmy przy tym jedną, mówi nam, że mamy przestać darować przeciwnikom gole, bo gdyby to była Liga Mistrzów lub Puchar Króla, to ten gol mógłby się stać fundamentalny”.

 

O trenerze reprezentacji Hiszpanii, Busquets powiedział: „zawsze był bardzo sprawiedliwy względem każdego. Możliwe, że to, co udało nam się osiągnąć z reprezentacją, nie powtórzy się jeszcze przez wiele lat”.

 

Wspomniał również o wyborze Diego Costy: „prawdopodobnie jest to jeden z zawodników, który w tym sezonie jest w wysokiej formie. Będzie to osoba nowa w drużynie, która da nam cechy, jakich wcześniej nie mieliśmy. Decyzja, którą podjął, jest bardzo odważna, jako że z Brazylią grałoby mu się łatwiej”.

 

Na pytanie o to, w jakiego piłkarza chciałby się zmienić, gdyby mógł, Busquets odpowiedział: „wybrałbym Messiego. On potrafi robić z piłką rzeczy, których nikt nigdy by nie zrobił”. Natomiast o swojej przyszłości powiedział, że „myślę, że moja kariera nie będzie trwać długo. Nie sądzę, żebym wytrzymał grę w wieku 34 lat”.

 

W wywiadzie, Sergio opowiada też o swoim dzieciństwie i jaki wpływ na jego życie miało to, że jest synem Carlesa Busquetsa, byłego bramkarza Barcelony. „Kiedy jesteś dzieckiem, to bycie synem kogoś ważnego, jest bardziej czymś negatywnym niż pozytywnym”. „Nigdy nie interesowało mnie bycie bramkarzem. Zacząłem grać jako napastnik i nie szło mi źle, jednak więcej radości przynosi mi pomaganie kolegom na boisku w tym, by to oni strzelili gola”. To tylko część, zapowiadającego się ciekawie wywiadu, którego Sergio Busquets udzielił dla Canal +.

 

Źródło: MundoDeportivo.com