Zgodnie z tym, co mówiono w programie Efectivament w Esport3, agent niemieckiego zawodnika utrzymywał kontakt z Zubizarretą.
Nie jest tajemnicą, że Marco Reus jest na celowniku FC Barcelony. Mundo Deportivo, już w ciągu ostatnich miesięcy, informowało o zainteresowaniu Blaugrany młodym, utalentowanym, niemieckim napastnikiem z Borussii Dortmund. W katalońskim klubie doskonale jest znana jego sytuacja z kontraktem w BVB (umowa kończy się w 2017 roku), wiadomo również, jak donosiła gazeta Bild, że istnieje klauzula pozwalająca mu zmienić klub już w 2015, jeśli ktoś będzie skory zapłacić 35 milionów euro. Zarząd Barçy ma możliwość skorzystania z tej sytuacji, jeśli odpowiednio szybko zacznie negocjacje.
Nowością w tej sprawie, była informacja podana w czwartek wieczorem w programie Efectivament. Podobno Volker Struth, agent Marco Reusa, kontaktował się, z własnej inicjatywy, z dyrektorem sportowym FC Barcelony, Andonim Zubizarretą, żeby powiedzieć, iż niemiecki zawodnik jest gotowy, by znaleźć się w katalońskiej drużynie. Było to jak zaproszenie do rozpoczęcia negocjacji z Borussią Dortmund, by inne kluby, również zainteresowane zdobyciem napastnika, nie ubiegły Barcelony (takie drużyny, jak: Real Madryt, Chelsea czy Bayern).
Volker Struth wie, co robi. Jego ciśnienie na znalezienie klubu wzrosło, gdy ukazała się informacja o klauzuli odejścia za 35 milionów w 2015 roku. Nie można zapomnieć, że jest on również agentem Mario Götze, który poszedł do Bayernu dzięki podobnej klauzuli, tylko o wysokości 37 milionów euro. Nic więc dziwnego, że zgłasza się do takich klubów jak FC Barcelona, ponieważ może to okazać się bardziej opłacalne niż to, że Dortmund, po przedłużeniu kontraktu z Reusem, zamierza płacić mu 6 milionów, zamiast 4,5, które dostaje obecnie.
Zubizarreta, który również ostatnio był gościem programu Efectivament, nie ma zamiaru wchodzić w „walkę” o Reusa z innymi klubami, które przebijają się wzajemnie ofertami. Jednak zawodnik ów jest dość wartościowy, ponieważ nie tylko może grać na wszystkich trzech pozycjach w ataku, ale również dobrze wpasowałby się do gry Barcelony.
Źródło: MundoDeportivo.com