Athletic Bilbao do tej pory w tym sezonie zaliczył cztery zwycięstwa i dwa remisy na własnym boisku w spotkaniach ligowych. W niedzielę na San Mamés uda się FC Barcelona.
Barça 1 grudnia po raz pierwszy zagra na nowym San Mamés. Podopieczni Ernesto Valverde grają w tym sezonie naprawdę solidnie przed własną publicznością. To jedyny obiekt obok Camp Nou i Vicente Calderón, gdzie kibice nie doświadczyli jeszcze porażki swojej drużyny.
Baskowie w sześciu meczach zanotowali cztery zwycięstwa i dwa remisy. Dodajmy, że piłkarze Bilbao rozegrali pierwsze spotkanie sezonu na Anoeta, gdyż prace na San Mamés nie zostały jeszcze zakończone. Wówczas zwyciężyli 2:0 w pojedynku z Osasuną.
Na własnym stadionie nie mogli grać aż do czwartej kolejki La Liga, kiedy to pokonali 3:2 Celtę Vigo. Niektórzy twierdzili, że baskijski klub straci na swojej mocy po zmodernizowaniu legendarnego San Mamés, ale wyniki mówią zupełnie coś innego. W pięciu z sześciu spotkań u siebie, Athletic przegrywał, ale graczom Valverde udawało się zremisować lub nawet wygrać mecz. Jeden punkt został wywalczony przez Valencię (1:1) oraz Elche (2:2).
To wszystko sprawia, że Athletic zaliczył najlepszy start sezonu od dziesięciu lat. Baskowie zajmują piąte miejsce w tabeli Primera División i tylko punkt dzieli ich od miejsca gwarantującego udział w eliminacjach Ligi Mistrzów.
Źródło: FCBarcelona.cat