Po trzynastu dniach przerwy piłkarze FC Barcelony powracają do rozgrywek w La Liga. W 14. kolejce Katalończycy zmierzą się z Granadą. Spotkanie odbędzie się już dzisiaj o 16:00 na Camp Nou.
Blaugrana nie przegrała jeszcze żadnego meczu w tym sezonie, dzięki czemu jest zdecydowanym liderem w tabeli La Liga. Dodatkowo zyskała awans do fazy pucharowej Ligi Mistrzów. Pomimo szeregu sukcesów, liczne, a zarazem poważne kontuzje zawodników sprawiają, że piłkarze FC Barcelony nie są w dobrych nastrojach.
Gwiazda Barcelony, Leo Messi, doznał kontuzji, przez którą nie zagra do końca tego roku. W bramce zabraknie kontuzjowanego Víctora Valdésa, który pauzuje sześć tygodni. Z gry wykluczeni są również: Xavi, Tello, Alves oraz Jordi Alba. Wydawać się może, że brak tych zawodników wpłynie na jakość gry, jednak na dzisiejszej konferencji prasowej Tata Martino zapowiedział, że nie widzi powodów do zmartwień oraz podkreślił, że to „osłabienie” może wpłynąć na korzyść Barçy.
Granada nie należy do trudnych przeciwników. Co prawda plasuje się na ósmym miejscu w tabeli, jednak ich gra jest znacznie gorsza od tej prezentowanej przez Katalończyków. Goście wygrali ostatnie dwa mecze w La Liga, lecz teraz nie będzie już tak łatwo. Również statystyki nie wpływają na korzyść Andaluzyjczyków, ponieważ wszystkie rozegrane mecze obu zespołów kończyły się zwycięstwem Barçy. Ostatnim razem piłkarze Granady ponieśli porażkę na Camp Nou (5:3). Tym razem nie będzie to pogrom Andaluzyjczyków, ale z pewnością lekkie zwycięstwo.
Spotkanie FC Barcelona – Granada możecie obejrzeć już dzisiaj o 16:00. Zapraszamy!
Aleksander Stanuch (DumaKatalonii.pl): Gerardo Martino ma przetrzebiony skład, ale nie powinno to przeszkodzić w spokojnym zwycięstwie dzisiejszego dnia. Granada to typowy kopciuszek z ambicjami pozostania w Primera División na kolejny sezon. W meczu wyjazdowym moglibyśmy się spodziewać trudnego pojedynku, ale oba zespoły zmierzą się dziś na Camp Nou, więc nie widzę innego scenariusza, jak pewne zwycięstwo gospodarzy. Martino z konieczności będzie musiał dokonać kilku roszad, ale trzon pozostanie ten sam, z Neymarem na czele. Stawiam na 3:0 dla Barcelony.
Adam Wielgosiński (BlogFCB.com): Mimo okrojonego składu Katalończycy nie powinni mieć problemów z wygraniem spotkania z Granadą. Atutem z pewnością będzie Camp Nou. Jak wspomniał kolega Aleksander, Granada to kopciuszek, ale ten kopciuszek jest w tabeli przed Málagą, Sevillą i Valencią, a to o czymś świadczy. Obrona FCB będzie w miarę pełna, dlatego nie prognozuję utraty gola. Stawiam na 3:0 dla Barçy po dwóch golach Alexisa i jednym Neymara.
Źródło: Własne