Barça mówi „nie” dla Courtoisa

Belgijski bramkarz staje się łakomym kąskiem na rynku transferowym i jest uważany za jednego z najbardziej obiecujących zawodników na arenie międzynarodowej. Okazuje się jednak, że FC Barcelona mówi „nie” dla transferu Courtoisa.

 

Trenerzy FC Barcelony dostrzegli u Courtoisa jedną słabość, która w charakterze gry katalońskiej drużyny jest ostateczna: słaba gra nogami. W rzeczywistości, mimo doskonałej kondycji, jako bramkarza w ścisłym znaczeniu tej pozycji, Valdés zawsze wyróżniał się tym, że potrafił bardzo dobrze rozgrywać piłkę nogami. Jest to pierwsza rzecz, na której opiera się gra zespołowa ekipy Taty Martino.

 

Jest jasne, że jeżeli piłkę mają obrońcy i są problemy z rozgrywaniem, to grają oni do Valdésa (ewentualnie do José Manuela Pinto), który szuka innych możliwości, a także potrafi rozdawać piłki w trudnych i niebezpiecznych sytuacjach.

 

Thibaut Courtois nie jest najlepszy w tej części gry. Okoliczność ta nie jest ważna dla większości zespołów, ale nie dla Barçy, która uważa, że dla Belga nie ma miejsca na Camp Nou z tego właśnie powodu. W związku z tym kataloński klub nie przystąpi do negocjacji, które i tak do łatwych by nie należały.

 

Courtois obecnie gra dla Rojiblanco, gdzie jest wypożyczony z Chelsea Londyn trenowanej przez Mourinho. Biorąc pod uwagę talent belgijskiego bramkarza i wiek Petra Cecha, to wiadome jest, że angielski klub będzie chciał go zachować dla siebie.

 

Źródło: Sport.es