Napastnik Benfiki Lizbona jest kolejnym zawodnikiem, którego Tata chciałby kupić podczas zimowego okienka transferowego.
Chodzi o gracza, który pasuje do zachcianek Taty Martino, ponieważ jest on odpowiednim zawodnikiem do wzmocnienia ataku, a dokładnie, gdyż jest on typowo wysuniętym, centralnym napastnikiem. Ma ponad 190 cm wzrostu, jest odpowiedni do wykańczania akcji oraz potrafi grać tyłem do bramki.
Trener Barcelony zna Cardozo bardzo dobrze, zawodnik był pod jego „rozkazami”, kiedy Martino trenował reprezentację Paragwaju.
Ponadto, co jest dość ważne, Cardozo zaakceptowałby rolę zmiennika na Camp Nou, a wiadomo, że zawodnik chciałby opuścić Benficę jak najszybciej, więc jest to jakaś opcja. Co więcej, jego cena jest dostatecznie niska (2 miliony euro), aby klub bez problemu mógł go kupić.
Jedynym minusem jest to, jak to było z Robinem van Persiem, że zawodnik nie może występować w obecnej edycji Champions League. Jeśli jednak Tata nie będzie zawracać na ten minus uwagi, to ta opcja wydaje się najbardziej atrakcyjna i możliwa do zrealizowania podczas okienka transferowego.
Źródło: Sport.es