Jean Marie Dongou w ostatnim czasie ma bardzo udany okres w swojej karierze. W pierwszym oficjalnym meczu w FC Barcelonie zdobył bramkę przeciwko FC Cartagenie, a w środę miał okazję zadebiutować na Camp Nou w meczu Ligi Mistrzów.
Jean Marie Dongou pojawił się na boisku na kilka ostatnich minut meczu. Pojawił się on na murawie w 81. minucie spotkania, kiedy to schodził Neymar – bohater starcia z Celtikiem Glasgow. Był to hołd dla Brazylijczyka od trenera i możliwość dania mu owacji na stojąco od kibiców.
Młody Kameruńczyk w ostatnich dniach spędza bardzo dużo czasu z pierwszą drużyną FC Barcelony. Trenuje pod okiem Taty Martino, a nawet gra w pierwszej drużynie swoje kolejne minuty. Dla 18-latka jest to bardzo wiele.
Źródło: Sport.es