FC Barcelona obserwowała w ostatnim czasie prawych obrońców, a na liście pojawił się między innymi Juan Guillermo Cuadrado. Okazuje się jednak, że zawodnik Fiorentiny stracił na zainteresowaniu katalońskiego klubu, dla którego priorytetem jest Dani Alves oraz Martin Montoya.
Na spotkaniu kilka tygodni temu, Tata Martino rozmawiał z prezydentem Sandro Rosellem oraz dyrektorem Andonim Zubizarretą na temat prawego obrońcy. Problem ten został dokładnie omówiony. W Barcelonie wiedzą, że nie są jedynym zainteresowanym w sprawie Cuardado, a na liście są takie kluby, jak Juventus, Inter, Bayern czy Real Madryt.
W każdym razie, zarząd wie, że kupno prawego obrońcy może poczekać aż pojawi się rzeczywista potrzeba. Priorytetem jest przedłużenie kontraktu z Martinem Montoyą, który kończy się w czerwcu 2014 roku. Możliwe jest jednak, że defensor będzie chciał zmienić otoczenie. Zawodnik teraz czeka na więcej minut gry, a na jego decyzję może także wpłynąć fakt, że Dani Alves ma umowę do 2015 roku i sporo meczów gry przed sobą.
Źródlo: MundoDeportivo.com