Jordi Alba: 80 minut szczęścia
Jordi Alba we wrześniu doznał kontuzji w spotkaniu z Sevillą i przez 83 dni nie grał w piłkę. Wczoraj zagrał 80 minut przeciwko Cartagenie, miał 71 podań, 9 odbiorów i był bliski zdobycia gola.
W spotkaniu przeciwko Cartagenie mieliśmy kilka indywidualnych pokazów. Pedro zdobył dwa gole, Dongou w debiucie trafił do siatki, a Jordi Alba po 83 dniach wrócił na boisko po odniesieniu kontuzji mięśniowej 14 września. Wczoraj zagrał po raz szósty w tym sezonie w podstawowym składzie, a w 81. minucie na murawie zastąpił go Martín Montoya.
50 występów dla Barçy
Po meczu, Alba powiedział kilka słów. „Fizycznie jestem dużo lepszy. Nauczyłem się, aby nie robić niczego w pośpiechu i bardziej dbać o siebie. Cieszę się, że wróciłem i zagrałem 80 minut”. Przez prawie cały mecz zaliczył 71 podań, 9 odbiorów i prawie udało się Katalończykowi zdobyć gola.
Czysty przypadek spowodował, że powrót Alby zbiegł się z jego 50. występem w barwach Dumy Katalonii (32 mecze w La Liga, 9 w Lidze Mistrzów, 5 w Pucharze Króla i 4 w Superpucharze Hiszpanii). Na razie jego bilans to 35 zwycięstw, 8 remisów i 7 porażek.
Źródło: FCBarcelona.cat
Absolwent informatyki na Uniwersytecie im. Adama Mickiewicza w Poznaniu, specjalizujący się w Big Data. Moja pasja to sport, w szczególności piłka nożna, siatkówka i MMA. Z wyboru kibic Atalanty Bergamo i Warty Poznań. Dążę do tego, by moje teksty łączyły sferę zawodową i zainteresowania.