Jeśli nie stanie się nic niespodziewanego, to już w tym tygodniu powinniśmy poznać przyszłość napastnika Barcelony B, Tonny’ego Sanabrii.
Już od kilku tygodni przyszłość Sanabrii nie jest pewna. Czy zostanie on w Barçy? Podpisze kontrakt z Arsenalem? A może Roma będzie jego przeznaczeniem? Czy może jest jakiś klub, do którego chciałby iść napastnik, ale nikt o nim nie mówi? Niestety, patrząc z perspektywy wielu barcelonistas, ta pierwsza opcja, z pozostaniem w Barcelonie, jest najmniej prawdopodobna, a opcje z Arsenalem i Romą wydają się najlepsze dla młodego zawodnika.
W niektórych momentach wydawało się, że decyzja już zapadła, ale wszystko zostało ostatecznie opóźnione. Teraz wszyscy czekają na ostateczne wiadomości co do przyszłości zawodnika. Jeśli w ostatnim momencie nie stanie się nic zaskakującego, to bardzo prawdopodobne jest, że już w tym tygodniu poznamy ostateczną przyszłość paragwajskiego piłkarza. Oczywiście wie on, że nie jest dobrze, że ten stan się przeciąga i właśnie dlatego chciałby zamknąć sprawę w najbliższych dniach.
Ale jaki będzie jego los? To jest trochę ciężej przewidzieć. W gazecie La Gazzetta dello Sport pojawiły się wypowiedzi zawodnika, który mówił, że „z nikim jeszcze nie podpisałem kontraktu i jeszcze nie podjąłem decyzji gdzie chciałbym pójść”. Jak już było powiedziane wcześniej, bardzo mało prawdopodobne jest by zawodnik został w Barcelonie. A jeśli chodzi o wybór między Anglią czy Włochami, to zapewne już niedługo się dowiemy.
Źródło: Sport.es