Gerardo Martino doświadcza czegoś nowego w Barcelonie. Od pierwszego meczu pod dowództwem Argentyńczyka pod koniec lipca, jego zespół przegrał pierwszy raz z Ajaxem Amsterdam (1-2), miało to miejsce dziesięć dni temu. Kolejna porażka przyszła już w następnym meczu z Athletic (0-1). Teraz Katalończycy będą musieli zmierzyć się z Cartageną.
„Czeka nas ważny mecz. Zwycięstwo da nam większą pewność siebie. Jesteśmy bardzo optymistyczni i musimy zamienić te uczucia na naszą grę”, powiedział 46-latek, który jest świadomy krytyki z strony fanów, którzy są niezadowoleni z dwóch porażek.
„Sądzę, że pierwsze 60 minut z Athletic było dla nas dobre, ale nie potrafiliśmy strzelić gola. Porażka w Bilbao była zupełnie inna od tej w Amsterdamie”, kontynuował.
W odniesieniu do piątkowego meczu w Kartagenie, oznajmił: „Wszystkie mecze są trudne. Wiemy, że gramy z zespołem z trzeciej ligi, ale musimy robić swoje i wygrać ten mecz”.
Zapytany, o to czy jest to mniej ważne spotkanie, w perspektywie meczu z Celtikiem i Villarreal, Martino odpowiedział: „Przypomnę, że przed meczem z Ajaxem mówiło się, iż nie jest to tak ważny mecz. Przegraliśmy dwa mecze i teraz musimy skupić się na kolejnych starciach. Naszym celem zawsze jest wygrywanie”.
Źródło: FCBarcelona.com