Argentyńczyk zdobył nagrodę Pichichi dla najlepszego strzelca La Liga w sezonie 2012/13, podczas gdy Vilanova otrzymał nagrodę trenera roku. Żaden z nich nie był jednak obecny na gali, więc w ich imieniu nagrody odebrali Carles Rexach i Toni Freixa.
W poniedziałek, w Madrycie, gazeta „Marca” wręczyła nagrody, do których należy tytuł Pichichi, dla najlepszego strzelca w lidze, którą drugi sezon z rzędu zdobył Leo Messi. W minionym sezonie, Argentyńczyk trafiał do siatki 45 razy. Nagrody jednak nie odebrał osobiście, ponieważ obecnie przebywa w Argentynie, lecząc swoją kontuzję, w zastępstwie pojawił się sekretarz FC Barcelony, Toni Freixa, który powiedział, że „Messi wraca do zdrowia i wkrótce będzie zdrowy… Świat piłkarski czeka na Messiego, aby znów nas mogła cieszyć jego gra”.
Nagrodzony został także były trener Barçy, Tito Vilanova, który również był nieobecny na gali. W tym wypadku Carles Rexach reprezentował szkoleniowca, przy okazji mówiąc: „Tito rozumie, kocha i żyje futbolem. Jest w dobrej formie mimo postępującego leczenia”. To właśnie Tito poprowadził Barçę do rekordowych 100 punktów w lidze.
Pozostałe nagrody powędrowały do Thibaut Courtoisa, belgijskiego bramkarza Atlético Madryt, który wygrał trofeum Zamory, Álvaro Negredo, napastnika Sevilli, który wygrał trofeum Zarry dla najlepszego strzelca hiszpańskiego, Velasco Carballo, zwycięzcy trofeum Guruceta, dla najlepszego sędziego i Cristiano Ronaldo, który odebrał nagrodę za całokształt gry w minionym sezonie.
Źródło: FCBarcelona.com