Gerard Piqué pojawił się wczoraj na konferencji prasowej, gdzie deklarował „Gramy coraz lepiej, wszystko jest w naszych rękach. Musimy zdobyć tylko więcej pewności siebie. Nie jesteśmy w żadnym kryzysie, tak mi się wydaję”.
„Musimy reagować, gdy drużyna przeciwna strzeli nam gola. To jest coś, co wymaga poprawy. Mieliśmy wzloty i upadki, w grach takich jak ta, w Amsterdamie, co jest nie do przyjęcia”, powiedział Hiszpan.
Środkowy obrońca wstawił się także za Gerardo Martino, który jest ostatnimi czasy krytykowany. „On wie, czym jest Barça. Jest bardzo dobrym trenerem, ma ogromny wpływ na szatnię”.
„Nie możemy porównywać siebie z zespołem, który wygrał sześć trofeów. Idziemy mecz po meczu. W marcu bądź w kwietniu zobaczymy jakie tytuły są w naszym zasięgu”, kontynuował.
Dziennikarze także wypytywali o porażki z Ajaxem i Athletic Club. „Straciliśmy kontrolę nad grą w ostatnim meczu, po bramce przeciwnika. Nie było tak źle. Były jednak pozytywne rzeczy z starcia na San Mamés. To nie były dwa wypadki. Ajax i Atheltic to dwie drużyny, które grają wspaniały futbol. My musimy grać lepiej. Jesteśmy gotowi na to, aby wrócić do swojej optymalnej formy”.
26-latek wypowiedział się na temat sytuacji Tello i Montoyi. „Rozumiem ich, ale jeśli ktoś ma problem i chce odejść, to drzwi są otwarte”.
Źródło: marca.com