Bramka autorstwa Muniaina w 70. minucie spowodowała pierwszą porażkę w lidze w tym sezonie.
Na nowym San Mamés, FC Barcelona została pokonana po raz pierwszy w tym sezonie. Cztery dni po przegranej z Ajaxem w Lidze Mistrzów, zespół Gerardo Martino ponownie zasmakował porażki, po bramce Ikera Muniaina w 70. minucie spotkania. Spotkanie mogło wyglądać zupełnie inaczej jeśli Barça lepiej wykorzystałaby okazje w pierwszej połowie.
Pomimo przegranej FC Barcelona pozostała liderem w lidze, jednak teraz już tylko decyduje różnica bramek. Mają taką samą ilość punktów co Atlético Madryt, które pokonało Elche w sobotę, jednak w bramkach Barça ma +33 trafienia, natomiast Atlético +31.
25 minut dominacji
Mecz na San Mamés był intensywny, czego wszyscy się spodziewali. Barça rozpoczęła mocno i wyglądało, że wyciągnęła wnioski po wizycie w Amsterdamie. Posiadanie było po jej stronie, były także okazje, zwłaszcza Iniesta i Neymar byli bliscy otwarcia wyniku spotkania. Neymar jednak wydawał się mieć problemy z równowagą, co zaskutkowało zmianą butów.
Bilbao się poprawia
Od 25. minuty mecz uległ zmianie, na niekorzyść Barçy. Goście wydawali się już nie kontrolować tak pewnie przebieg spotkania, Athletic zaczął stwarzać sobie okazje na zdobycie bramki. Mimo to, niewiele wysiłku kosztowało to Pinto i pierwsze połowa zakończyła się bezbramkowym remisem.
Kontrowersyjna zmiana stron
Neymar był bohaterem pierwszych minut drugiej połowy. Najpierw miał świetną okazje na zdobycie bramki, ale posłał piłkę w kosmos. Chwilę później, Cesc podał do Brazylijczyka, który będąc przed bramką został powalony przez Iturraspe, na skraju pola karnego. Zawodnicy Barçy protestowali, że zamiast żółtej kartki arbiter powinien pokazać czerwoną, protesty jednak przyniosły jedynie żółty kartonik dla Busquetsa. Neymar wykonał rzut wolny, jednak strzał minął słupek bramki Athleticu.
Muniain daje prowadzenie
To zdarzenie mogło zmienić przebieg spotkania. Zamiast tego, Athletic nabrał pewności siebie i wspierany głośnym dopingiem, zaczął stwarzać coraz groźniejsze okazje, z trzema główkami Toquero, które zmusiły Pinto do wysiłku. Barça zaczęła popełniać coraz częstsze błędy i ostatecznie zapłaciła za nie karę, kiedy Susaeta podał do Ikera Muniaina. 1:0 i seria bez porażki w lidze była poważnie zagrożona.
Gerardo Martino zareagował wpuszczając Sergi Roberto i Pedro, ale w ostatnich 20 minutach Barça nie zrobiła wiele, aby zagrozić defensywie Bilbao. Athletic mógł świętować zwycięstwo, które pozwoliło im awansować na czwartą pozycję i miejsce premiowane grą w Lidze Mistrzów, podczas gdy FC Barcelona wyrównała rekord wszechczasów ligi, pozostając na pierwszym miejscu w tabeli, pozostając jednak na pierwszym miejscu jedynie dzięki lepszemu bilansowi bramek.
Athletic Bilbao – FC Barcelona (1:0)
Gole:
1-0 Muniain (70″ Susaeta)
Athletic Bilbao: Iraizoz – Iraola, Gurpegi, Laporte, Balenziaga (82″ Albizua) – Iturraspe, Mikel Rico (87″ San Jose), Ander Herrera – Susaeta, Toquero, Muniain (86″ Ibai)
FC Barcelona: Pinto – Montoya, Piqué, Mascherano, Adriano – Busquets Xavi (78″ S. Roberto), Iniesta (85″ Pedro) – Alexis, Cesc, Neymar
Źródło: FCBarcelona.com / Własne