Argentyński zawodnik, Gabi Milito, miał wczoraj swoje pożegnanie na Estadio Libertadores América de Independiente. Zauważalny był jednak brak Leo Messiego, który miał pojawić się na ostatnim meczu swojego byłego kolegi z drużyny.
„Leo jest teraz w Argentynie, gdzie skupia się na powrocie do zdrowia. Z tego powodu nie był dziś obecny. Poinformował o tym Gabriela i życzył mu udanej imprezy”, powiedział Guillermo Marín, organizator pożegnania. Innym nieobecnym był Sergio „Kun” Agüero, który jest kontuzjowany.
Nie zabrakło jednak innych znakomitych gości, jak Diego Milito, Javier Zanetti, Esteban Cambiasso, Maxi Rodríguez, Juan Sebastián Verón, Nicolás Burdisso, Javier Mascherano czy Diego Forlán. Spotkanie wygrali „Przyjaciele Milito” (3-1).
Warto zaznaczyć, że przed rozpoczęciem spotkania na telebimach puszczono dwa filmy wideo – jeden od rodziny, a drugi od piłkarzy FC Barcelony. Na filmie pojawili się między innymi José Manuel Pinto, Andrés Iniesta, Gerard Piqué czy Carles Puyol.
Źródło: Sport.es