Ulica, pięć boisk i… idol: Alexis Sánchez

Alexis Sánchez jest idolem wszystkich mieszkańców Tocopilli, gdzie w czwartek otrzymał największy prezent wdzięczności za wszystko, czego dokonał dla tego miasta – utworzono ulicę jego imienia oraz otworzono pięć boisk piłkarskich, które dofinansował.

 

Napastnik FC Barcelony jest uwielbiany przez wszystkich ludzi żyjących w Tocopilli. Alexis na każdym kroku okazuje przywiązanie do swojego rodzinnego miasta i stara się pomagać mu, jak tylko może. „Ulica mojego nazwiska czyni mnie bardzo dumnym. Chcę podziękować wszystkim tym, którzy mnie wspierają. Staram się zawsze dobrze reprezentować to miasto, gdziekolwiek jestem poza granicami Chile”, powiedział zawodnika dla chilijskiego CNN.

 

„Tutaj w Tocopilli mamy wielu dzieci i mam nadzieję, że w przyszłości niektórzy z nich zostaną takimi Alexisami Sánchezami. Tutaj stawiamy im pierwsze dwa kamienie w tej ziemii, aby oni mogli strzelać bramki. Wszystko po to, aby dbać o nich i cieszyć się nimi już teraz”, mówił w trakcie otwierania kompleksu sportowego z pięcioma boiskami.

 

Alexis Sánchez podkreślił również zadowolenie z gry w FC Barcelonie: „najlepszej drużynie na świecie”. Przyznał jednak, że w życiu piłkarza są czasami dobre, a czasami złe chwile i przyszłość może przynieść różne rzeczy. Przyznał także, że w przyszłości „chciałbym zostać właścicielem drużyny piłkarskiej”, ale dodał, że jeszcze o tym nie myśli. „Chciałbym, aby to była drużyna Tocopilli w chilijskiej Primera División”, skomentował.

 

Źródło: Sport.es