Pech w Walencji: Levante UD – FC Barcelona (1:1)

Barça straciła dwa punkty na Ciutat de València, w meczu, w którym zasługiwała na więcej.

 

Pierwszy z trzech meczów Barçy przeciwko Levante, w przeciągu najbliższych dziesięciu dni, zakończył się remisem w Valencii. Barça miała szansę, zwłaszcza w drugiej połowie, ale Keylor Navas bronił jak natchniony i uratował remis dla swojej drużyny, Vyntra zdobył bramkę, a odpowiedział kilka minut później Piqué.

 

Kopia bramki

 

Z dziewięcioma zmianami, w porównaniu do drużyny, która zagrała z Getafe w pucharze, Barça od początku pokazał kto będzie dominował w posiadaniu piłki, podczas, gdy Levante wycofało się i czekało na swoje szanse. Pierwsza była w dziesiątej minucie, kiedy Vyntra wyskoczył lepiej niż Busquets i Cesc podczas rzutu rożnego i pokonał Valdésa.

 

Dziesięć minut później Barça wyrównała, Gerard Piqué skopiował bramkę Vyntra i zdobył pierwszą bramkę w tym sezonie. Z dobrze funkcjonującą defensywą Levante, strzał Xaviego z przed pola karnego, był jedyną okazją na jaką było stać Barçę w pierwszej połowie.

 

Barça spycha do defensywy

 

Zawodnicy Martino rozpoczęli od spychania zespołu Levante do defensywy, pierwszą dobrą okazję miał Cesc, następnie dwie sytuacje, Messiego i Xaviego, fantastycznie obronił Keylor Navas i raz obrońca gospodarzy, Juanfran, wybił futbolówkę z linii, zanim Valdés dwa razy obronił strzały Ivanschitza.

 

Z Sergi Roberto, Tello i Dongou wchodzących w ostatniej fazie meczu, Barça zaczęła jeszcze wyżej stosować pressing, ale na drodze Tello stanął ponownie Navas, a solidna defensywa nie dopuściła do kolejnych sytuacji, które mogłyby pozwolić na zdobycie kompletu punktów przez Dumę Katalonii.

Źródło: FCBarcelona.com