Już niedługo, na przełomie lutego i marca, rozstrzygnie się bardzo wiele, jedni przejdą dalej, a inni będą musieli pogodzić się z porażką. Zacznie się 1/8 finału Ligi Mistrzów, a w niej kilka meczów na miarę finału. Te najbardziej wyczekiwane i oceniane jako prawdopodobnie najbardziej emocjonujące widowiska najbliższych miesięcy, to spotkanie Barcelony z City i Arsenalu z Bayernem.
Teraz już nie ma miejsca na żadne błędy. Po ekscytujących i intensywnych rozgrywkach fazy grupowej Ligii Mistrzów, 16 grudnia odbyło się losowanie par na 1/8 finału, która odbędzie się w lutym i marcu, a są one następujące: Manchester City – FC Barcelona, Arsenal – Bayern Monachium, Bayer Leverkusen – PSG, Milan – Atlético Madryt, Zenit – Borussia Dortmund, Olympiacos – Manchester United, Galatasaray – Chelsea oraz Schalke 04 – Real Madryt. Rozegrają oni trudne mecze, rywalizując twarzą w twarz przez 180 minut (ewentualnie 210, jeśli potrzebna będzie dogrywka), aby móc przejść dalej i ostatecznie rozegrać mecz o najwyższą stawkę, który odbędzie się 24 maja w Lizbonie, ale mogą też odpaść i pożegnać się z Champions, aż do przyszłego sezonu.
Eksperci i fani piłki nożnej zgadzają się, że starcie między City i Barça zapowiada się na najciekawsze i najbardziej wymagające, jako że będzie to mecz między sensacją Premier League (bez obrazy dla Arsenalu) a liderem ligi hiszpańskiej, bezpośredni, oficjalny pojedynek między Lionlem Messim i Sergio Agüero, którzy są kolegami z reprezentacji Argentyny, przyjaciółmi i gwiazdami w swoich drużynach. Od dyspozycji i gry Leo i Kuna w dużej mierze zależą losy Barcelony i City w Champions League 2013/14, ale oczywiście argentyńscy napastnicy nie są jedynymi gwiazdami w swoich ekipach. Blaugrana ma oczywiście jeszcze takich zawodników jak Neymar, Iniesta, Cesc czy Xavi oraz Valdésa na bramce, a ‘blues’ mogą pochwalić się Negredo, Silvą, Džeko, Yayá Touré czy Hartem. Taka mieszanka może stworzyć wielkie widowisko, prawie na miarę finału, ale też będzie to egzekucja dla przegranego. Anglicy i Katalończycy zmierzą się we wtorek, 18 lutego, na Etihad Stadium, oraz w środę, 12 marca, na Camp Nou.
Kolejnym zapowiadającym się ciekawie spotkaniem będzie starcie Arsenalu z Bayernem. Pierwszy mecz odbędzie się 19 lutego na Emirates Stadium w Londynie, a kolejne 11 marca na Allianz Arena w Monachium. Kanonierzy Arsena Wengera mają się naprawdę dobrze w tym sezonie, dzięki magii Özila i golom Giroud, ale prawda jest taka, że ich przeciwnik, to rywal na najwyższym poziomie, a takie zadanie jak wyeliminowanie poprzedniego mistrza LM, Bayernu, prowadzonego przez Pepa Guardiolę, jest niezwykle trudne do wykonania. Twarzą w twarz, dwa dobre zespoły, strzelające gol za golem, atakujące bez przerwy. To jest Liga Mistrzów, futbol w czystej postaci i widowisko na najwyższym poziomie, spektakl… i kto by pomyślał, że będzie to dopiero 1/8 finału.
Źródło: MundoDeportivo.com