Maradona, Ronaldinho, Messi i Villa występowali w pamiętnych spotkaniach pomiędzy Sevillą i FC Barceloną, meczach pełnych niezwykłych sytuacji, emocji i nerwów.
Barça zmierzy się w wyjazdowym spotkaniu z Sevillą w niedzielę na boisku, na którym często mieli problemy. Fakt, że wygrali tylko osiem razy w przeciągu ostatnich 24 lat. Przyglądamy się najbardziej pamiętnym spotkaniom pomiędzy Andaluzyjczykami i Katalończykami na Sánchez Pizjuán.
1992/93: Bez bramek z Maradoną (0:0)
To spotkanie pomiędzy Sevillą i Barçą było pierwszym meczem Diego Armando Maradony, jednak pojedynek nie poszedł po myśli Blaugrany i zakończył się bezbramkowym remisem, a drużyny stworzyły sobie niewiele okazji na zdobycie bramki.
2004/05: Decydująca druga połowa
Wkraczając w drugą część sezonu, Frank Rijkaard poprowadził zespół na prowadzenie w lidze, przeciwko Sevilli, w której występowali Ramos, Alves i Baptista. W największym wyjazdowym zwycięstwie z Sevillą bramki strzelali Eto”o, Baptista (bramka samobójcza), Ronaldinho i Giuly.
2009/10: Mistrzowski thriller (2:3)
Barça pojechała na Pizjuán, wiedząc, że potrzebuje zwycięstwa, aby nie być zależna od wyników pozostałych drużyn, żeby zapewnić sobie tytuł ligowy. Messi, Bojan i Pedro zdobyli bramki i wydawało się, że sprawa jest przesądzona, jednak grająca w dziesiątkę Sevilla trafiła dwa gole i zapewniła emocjonującą końcówkę spotkania. Wynik nie uległ zmianie i Barça mogła świętować kolejny tytuł.
2012/13 Niesamowite odrabianie strat (2:3)
Ostatni mecz w Sewilli był kolejnym wyjątkowym spotkaniem. Goście wygrywali 2:1 na dwie minuty przed końcem spotkania, ale po czerwonej kartce Medela, Cesc zdobył swoją drugą bramkę w meczu, a następnie Villa zapewnił zwycięstwo w doliczonym czasie gry. Cudowne zwycięstwo pod wodzą Tito Vilanovy.
Źródło: FCBarcelona.com