Trener Bayernu Monachium, Pep Guardiola, powiedział po zwycięstwie swojego zespołu nad Arsenalem w rundzie pucharowej Ligi Mistrzów w Londynie, że „istniały dwa bardzo różne okresy. Arsenal grał bardzo dobrze, zwłaszcza na początku, my mieliśmy trochę szczęścia”.
„Początek spotkania nie wyglądał tak jak chcieliśmy, potem jednak zaczęliśmy dominować, zarówno w środku pola jak i w ataku. Karny zmienił grę”, powiedział kataloński trener.
„Karny był oczywisty, bramkarz był ostatnim zawodnikiem, więc czerwona kartka także była oczywista w takim wypadku” analizował Guardiola kluczowy moment gry, wyrzucenie bramkarza gospodarzy, Wojciecha Szczęsnego w 37. minucie.
„Po przerwie mieli dziewięciu zawodników w polu i grało się nam łatwiej, trzeba jednak zaczekać, bo jeszcze jest rewanż”, dodał trener.
„Grałem tutaj dobrze z Barça, ale nie udało się wygrać. Premier League jest jedną z najlepszych lig, można grać tutaj dobrze, a i tak przegrać”, wspominał były trener Barcelony.
O swojej byłej drużynie powiedział, że „Barcelona zagrała fantastycznie z Manchesterem City, nadal jest bardzo dobra”.
Źródło: Sport.es
