Leo Messi w końcu znalazł drogę do angielskiej bramki. Od sezonu 2005/2006 rozegrał aż osiem spotkań w tym kraju, ale do tej pory nie udało mu się tam zdobyć bramki w fazie pucharowej Ligi Mistrzów. Wyjątkiem był finał na Wembley w 2011 roku, ale to zupełnie inna historia.
Cztery mecze na Stamford Bridge, jeden z Liverpoolem i jeden z Manchesterem United. I nic. Dopiero mecz z Manchesterem City okazał się przełomowy. Demichelis sfaulował Argentyńczyka w polu karnym, a sędzia podyktował rzut karny. Messi nie mógł przepuścić takiej okazji.
Wczorajsza bramka sprawiła, że Messi zdobył bramki we wszystkich krajach europejskich, w których wystąpił z Barceloną w Lidze Mistrzów. W sumie zdobył 66 bramek w 21 miastach, wliczając do tego Londyn i Rzym, gdzie wystąpił w finałach tych rozgrywek.
Źródło: MundoDeportivo.com