Messi: Zapominam o kontuzjach

Argentyńska gwiazda przypomniała, że jego powrót do zdrowia nie był prosty, ale że teraz jest całkowicie zregenerowany psychicznie i fizycznie i nie pamięta już o męczących go w 2013 roku kontuzjach.

 

Leo Messi powiedział na niedzielnej konferencji, że „to był zły dzień” przez porażkę poniesioną dzień wcześniej z Valencią, ale jest „zadowolony”, że znów wchodzi w skład pierwszej drużyny. „Rozegrałem kilka meczów i czuję się dobrze psychicznie. Czułem się źle, kiedy miałem jedną kontuzję po drugiej, ale dzisiaj już o tym zapominam”, dodał.

Na dzień dzisiejszy, celem dla Argentyńczyka jest zdobycie wszystkich możliwych tytułów. „Dla mnie najważniejsze są trofea drużynowe. Chciałbym zdobyć te z Barçą, ale też puchar Mistrzostw  Świata, który marzy się całemu krajowi”, powiedział.

Napastnik Barcelony został zapytany również, jak drużyna poradziła sobie z chorobą Tito Vialnowy: „To było trudne dla nas wszystkich. Wcześniej dostaliśmy potężny cios w postaci choroby Abidala, a niedługo później dowiedzieliśmy się o Tito. To było niezwykle trudne, ponieważ szatnia kochała i nadal kocha Tito, podobnie jak Abidala, ponieważ są to dwie niezwykłe osoby”.

Messi również powiedział kilka słów na temat Gerardo Martino. Według napastnika, aktualny trener ma „odmienne” metody od Guardioli czy Vilanovy: „Każdy trener ma swój sposób i swoje pomysły. Mieliśmy Tito, który był podobny do Guardioli, ponieważ pracowali wiele lat wspólnie, a teraz, mając Tatę, który pochodzi z innego środowiska, widać różnicę. Jest to całkowicie odmienny sposób przygotowania do meczów”.

Na temat Mundialu, który odbędzie się tego lata, Messi powiedział jasno: „Uważam, że Argentyna może znaleźć się w finale. Marzeniem byłoby móc w nim zagrać”. Mecz przeciwko Brazylii? „Jest to wielka drużyna. Zbudowali niezwykle silny zespół opierając się na niezwykłości jednostek”.

 

Źródło: FCBarcelona.es