Gerardo Martino tym razem nie będzie mógł towarzyszyć swojej drużynie z boku boiska przez pełne 90 minut. Argentyński trener w przerwie spotkania został wysłany na trybuny.
Trenerowi nie spodobała się decyzja sędziego, co do żółtej kartki pokazanej Marcowi Bartrze, zwłaszcza, że podobne przewinienia u gospodarzy kończyły się bez żadnych konsekwencji.
Warto zauważyć, ze jest to pierwsza tego typu kara dla Argentyńczyka od czasu objęcia przez niego stanowiska trenerskiego Barcelony.
Źródło: MundoDeportivo.com