Xavi: FC Barcelona cieszy się swoją grą

„Nic nie jest przesądzone, ale jesteśmy na dobrej pozycji i myślimy, że rewanż w Lidze Mistrzów będzie udany”, powiedział Xavi Hernández na prezentacji projektu szpitala Hospital de Dia Infantil.

 

„Czujemy się dobrze. Jesteśmy pierwsi w lidze, w Lidze Mistrzów jesteśmy na dobrej drodze i jesteśmy w finale pucharu Hiszpanii”, powiedział Xavi Hernández, mówiąc o obecnej formie pierwszej drużyny FC Barcelony. Wziął udział w prezentacji nowego projektu, Hospital de Dia Infantil, na który złożył dotację i wyjaśnił, że „jesteśmy w świetnej formie, ludzie są szczęśliwi, a my cieszymy się grą. Jesteśmy szczęśliwi na boisku”.

 

Dodał: „gramy obecnie dobrze i nie zmieniliśmy naszej filozofii… myślę, że trener analizuje mecze dobrze i inteligentnie dostosowuje naszą grę”.

 

Pomocnik wypowiedział się także na temat ostatniego meczu przeciwko Manchesterowi City, mówiąc, że „Barcelona była lepsza przez 90 minut… Zasłużyliśmy na to. Bardzo dobre nastroje panowały po meczu i jest to korzystny rezultat przed rewanżowym spotkaniem. Nic nie jest pewne, ale jesteśmy na dobrej pozycji i myślę, że mamy duże szanse w dwumeczu”. Jednak, zauważył też, że „to nie jest jeszcze koniec”. Stwierdził, że drużyna nie boi się, ale ma dużo szacunku dla innych zespołów w Lidze Mistrzów, takich jak Atlético Madryt, Bayern Monachium czy PSG, które również bardzo dobrze zaprezentowały się w swoich pierwszych meczach.

 

Charytatywna strona Xaviego Hernándeza

 

Xavi i jego żona, Núria Cunillera, zdecydowali się wesprzeć finansowo projekt. Pieniądze pomogą sfinansować nowy szpital dla dzieci w Sant Joan de Déu, który zwiększy swoją pojemność dwukrotnie i będzie pomagał chorym pacjentom przy użyciu najnowszej generacji sprzętu w bardziej wygodnych warunkach dla dzieci i ich rodziców. Podczas prezentacji nowego obiektu, który jest także wspierany przez Obra Social „La Caixa”, piłkarz powiedział „jesteśmy bardzo podekscytowani w związku z tym projektem, chcemy pomóc ludziom, którzy są najbardziej w potrzebie, głównie dzieciom i ich rodzinom”. Zawodnik Barçy zdecydował się współpracować, kiedy dowiedział się o historii dziecka, które zmarło na raka w szpitalu rok temu.

 

Źródło: FCBarcelona.com