FC Barcelona w nadchodzącym okienku transferowym może sprowadzić kilka głośnych nazwisk. Potwierdził to Josep Maria Bartomeu na wtorkowej imprezie organizowanej przez El Periódico, na której przyznał, że klub może poświecić dużo pieniędzy na transfery nowych graczy.
Prezydent wyjaśnił, że „co roku mamy zysk, z którego mamy około 120 mln euro. Połowę tej kwoty zwykle wydawaliśmy, aby pokryć zadłużenie. W tym roku możemy jednak wydać 120 mln euro na transfery”.
Przedłużenie umowy przez Messiego
Bartomeu zabrał również głos w sprawie przyszłości Messiego. „Wszyscy chcemy, aby stał się najlepiej opłacanym piłkarzem na świecie. Wkrótce się na tym skupimy, gdyż teraz wszyscy koncentrują się na rozgrywkach. Nie chcemy sprzedać Leo. Jest tutaj od 13 lat i jest jednym z nas”.
Neymar Gate
Zapytany o to, czy widzi ‘czarną rękę’ w NeymarGate, prezydent odpowiedział, że nie chce o tym myśleć. „Wszystko dzieję się szybko i nas zaskakuje. Naszym zadaniem jest zachowanie w tej sytuacji spokoju”.
Przebudowa Camp Nou
„Jeśli sprzedamy przód nazwy stadionu zarobilibyśmy około 400 mln euro. Chcemy, aby Camp Nou było jednak na przodzie nazwy, gdyż jest to stadion znany na całym świecie. Cała sprawa zostanie jeszcze przedyskutowana na zgromadzeniu delegatów przed 2017 rokiem”.
Gran Derbi
Wreszcie Bartomeu zabrał głos w sprawie niedzielnego zwycięstwa z Realem Madryt. „To był dla nas bardzo ważny mecz, aby włączyć się w wyścig o mistrzostwo. Mamy wspaniałych piłkarzy, którzy są najlepsi na świecie. Nasze zwycięstwo nie było zaskoczeniem”.
Źródło: Sport.es