Marc Bartra pojawił się dzisiaj po południu na konferencji prasowej. Wypowiedział się na temat odejścia Puyola, a także sobotniego pojedynku z Valladolid na Zorilla o 16:00.
Pożegnanie Puyola: „To smutna wiadomość dla wszystkich. Na poziomie zespołu jest liderem, kapitanem. Osobiście jest to osoba, która bardzo mi pomogła i zawsze dawała mi mnóstwo porad”.
Czego nauczyłeś się od Puyola?: „Od pierwszego dnia w drużynie był dla mnie wzorem. Gra na tej samej pozycji, co ja. Był on najlepszym stoperem ostatnich lat. Dowiedziałem się od niego bardzo ważnych rzeczy”.
Puyol jako kapitan: „Pomaga nam wszystkim. Jest kapitanem od stóp do głów. Dobrze wykonuje swoje zadanie. Zawsze przekazywał nam wartości barcelonismo”.
Kapitan w przyszłości: „Mamy to szczęście, że gra u nas wielu zawodników, którzy są tutaj od lat. Puyol odejdzie, ale Xavi może go zastąpić. Iniesta czy Messi również mogą go zastąpić. Także Busquets jest osobą, którą podziwiamy i może być dobrym rozwiązaniem”.
Następca Puyola: „Nigdy nie będzie drugiego Puyola. Zastąpienie go będzie wyzwaniem. W przyszłym tygodniu będziemy próbowali odnowić mój kontrakt. Fakt, że Puyol grał mniej, pozwolił mi grać więcej, kiedy zespół mnie potrzebował. Taki jest futbol”.
Profil nowego stopera: „Nie jestem osobą, która powinna mówić o transferach. Jednak moim zdaniem gra na pozycji stopera w Barcelonie jest skomplikowana. Gdyby ktoś przyszedł, pomożemy mu w adaptacji”.
Mecz z Valladolid: „To nie będzie łatwy pojedynek. Valladolid ma dobrych napastników. Manucho i Guerra są szczególnie niebezpieczni. Zorrila zawsze jest trudnym terenem”.
Faworyzowanie Madrytu w drodze po mistrzostwo: „La Liga zawsze będzie ważnymi rozgrywkami, chcemy wygrywać wszystko, co możliwe. Nie jesteśmy przyzwyczajeni do obserwowania czyjś pleców. W naszej głowie jest tylko odzyskanie prowadzenia w tabeli. Ale musimy być spokojni”.
Gra zespołu w defensywie: „Jest lepiej, niż w ubiegłym roku. Musimy ciężko pracować na treningach, a także unikać stałych fragmentów gry. Możemy jeszcze wiele poprawić”.
Źródło: AS.com