Pomocnik FC Barcelony, Andrés Iniesta, w ostatnim czasie nie jest rozpieszczany przez życie. Przykra sytuacja z jego życia rodzinnego nie miała jednak wpływu na grę zawodnika, który zdobył jedną z bramek w spotkaniu z Osasuną Pampeluną.
Andrés Iniesta strzelił trzecią bramkę przeciwko Osasunie dzisiejszego wieczoru. Pomocnik, tuż po wpakowaniu piłki do siatki i celebracji razem z kolegami z drużyny, wzniósł w stronę nieba palec prawej dłoni oraz opuścił głowę. Był to dla niego bardzo emocjonalny moment – zadedykował on gola swojemu nienarodzonemu synowi.
Przypominamy, że w zeszłym tygodniu żona Andrésa Iniesty, Anna, poroniła w siódmym miesiącu ciąży. Pomocnik opuścił jedno spotkanie, a potem wrócił w wielkim stylu w meczu Ligi Mistrzów z Manchesterem City. Wzrost formy potwierdził dziś, strzelając przepiękną bramkę na Camp Nou.
Źródło: MundoDeportivo.com