Neymar nie wyszedł w podstawowym składzie na spotkanie z Osasuną Pampeluną, ale pojawił się na rozgrzewce w drugiej połowie meczu. Mimo to, Tata Martino nie wpuścił go na boisko. Dał szansę Songowi, Tello oraz Adriano.
Neymar nie znalazł się w wyjściowym składzie FC Barcelony w meczu z Osasuną Pampeluna. Nie zagrał też ani jednej minuty, jako zmiennik, mimo że rozpoczął rozgrzewkę w drugiej połowie spotkania. Tata Martino kazał Brazylijczykowi przygotowywać się do wejścia około 70. minuty gry, ale ostatecznie zdecydował się wpuścić na boisko innych zawodników – Songa, Tello oraz Adriano. Przypominamy, że napastnik wyszedł w podstawowym składzie w spotkaniu z Realem Valladolid i zawiódł.
Tata Martino teraz ma przed sobą trudne zadanie, ponieważ musi wybrać najlepszą jedenastkę na El Clásico. Nie wiadomo, czy brak gry Neymara w dzisiejszym spotkaniu oznacza to, że zagra w meczu z Realem Madryt. Obecnie w lepszej formie wydają się być Pedro i Alexis.
W ostatnich minutach spotkania z Osasuną Neymar wydawał się być zły. Siedział w rogu ławki rezerwowych i nie uśmiechał się, co jest dość dziwne w przypadku takiego zawodnika, jakim jest Brazyliczyk. Nic dziwnego – widział bardzo dobre spotkanie Alexisa i Pedro, którzy byli oklaskiwani przez kibiców, a także Tello, który zaliczył wejście smoka.
Warto dodać, że dziś również nie zagrał Cesc. Jednak w jego przypadku sprawa wydaje się być jasna – prawdopodobnie znajdzie się on w wyjściowym składzie w spotkaniu z Realem Madryt w kolejnej kolejce Primera División.
Źródło: AS.com