Gerard Piqué wczoraj na swoim Facebooku opublikował list do Carlesa Puyola, który ogłosił, iż po zakończeniu sezonu opuści Barcelonę. Treść listu przedstawiamy poniżej:
„Mój Aniele Stróżu!
Nadszedł ten dzień. Odchodzisz. Mimo że takie jest prawo życia, nie można sobie wyobrazić Barçy bez Ciebie. Jeśli spojrzę wstecz, pamiętam Paryż czy Rzym, pierwszy obraz, który przychodzi mi do głowy to Ty podnoszący puchar. W Wembley dałeś ten zaszczyt Abiemu, szczegół, który sprawia, że jesteś jeszcze większy. Moje pokolenie i te kolejne, nie zna drużyny bez Puyola w obronie, noszącego opaskę kapitana i ‘5’ na plecach. Bez Ciebie już nic nie będzie takie samo.
Poznałem Cię prawie 6 lat temu. Byłeś kapitanem, ikoną drużyny, a ja młodym człowiekiem, który chciał podbić świat. Od pierwszego dnia mieliśmy świetne relacje, zarówno na boisku, jak i poza nim. Po Twojej stronie czułem się chroniony. Wiedziałem, że jeśli nadejdzie taki dzień, w którym zawiodę, Ty będziesz tam, aby mnie ocalić. Jesteś moim Aniołem Stróżem.
Wiem, że będzie mi brakowało naszych rozmów w szatni, Twoich porad, a zwłaszcza Twojej „walki” na boisku. Jesteś wyjątkowy. Bawi mnie, gdy mówią o transferze „nowego Puyola”. Mogą szukać, ale i tak nigdy nie znajdą tak wspaniałego człowieka jakim jesteś Ty.
Dzięki za wszystko, Puyi”.
Źródło: Facebook.com
