Po klęsce Barcelony w Valladolid, wiele było pogłosek o przyszłości Gerardo Martino. Z czasem pojawiły się także nazwiska jego ewentualnych następców. Jednym z nazwisk był Arsène Wenger, ale wierząc w jego słowa, mało prawdopodobne, by trafił do Barcelony.
„Moja przyszłość jest w Arsenalu, nigdzie indziej. Nigdy nie przypuszczałem, że będę tu tak długo. Obecnie mamy zadanie przygotowania się na następne spotkanie. Krok po kroku, z czasem osiągnę barierę 1000 meczów w tym klubie”, powiedział francuski szkoleniowiec w rozmowie z ESPN.
Wenger postanowił wypowiedzieć się na temat gry Barcelony. „Mają wyjątkowych graczy w środku pola, jedynych w swoim rodzaju takich jak Cesc, Iniesta, Xavi, Busquets. Mają jeszcze Messiego, który ma zdolność do zrobienia różnicy w każdym momencie. Moim zdaniem nadal nie jest w najlepszej formie, ale niebawem osiągnie swój poziom”, zakończył.
Źródło: Sport.es