Tuż po spotkaniu FC Barcelony z Betisem Sewilla wypowiedział się Adán, bramkarz gości, który mógł zostać bohaterem, broniąc strzał Leo Messiego z rzutu karnego. Argentyńczyk jednak skutecznie dobił i mecz zakończył się wynikiem 3-1.
Adán stwierdził, że „drugi rzut karny był wątpliwy”. Na temat przebiegu spotkania stwierdził: „FC Barcelona wygrała spotkanie po bramce samobójczej i dwóch z rzutów karnych. Pierwsza z jedenastek wydawała mi się być zasłużona, ale co do drugiej mam wątpliwości. To ona nas zabiła w tym meczu”.
Mimo złego wyniku, bramkarz podkreślił: „Barça jest lepsza we wszystkim”. „Mieliśmy całe spotkanie, staraliśmy się pokazać, że umiemy walczyć, ale mieliśmy również prawo przegrać ten mecz”, dodał. Na zakończenie oświadczył: „Teraz musimy wygrywać wszystko, ponieważ Betis zasługuje na pozostanie w Primera División”.
Źródło: MundoDeportivo.com