Bramkarz Málagi, Willy Caballero, mający 32 lata, trafił na listę możliwych bramkarzy dla Barcelony, gdyż podoba się Zubiemu, a jego cena jest stosunkowo nieduża.
Podczas czekania na zniesienie zakazu transferowego, nałożonego przez FIFĘ, lista możliwych wzmocnień dla Barcelony bardzo wzrosła. W tym momencie najważniejsze jest znalezienie odpowiedniego kandydata na bramkę Blaugrany. Odejście Víctora Valdésa oraz bardzo prawdopodobne pożegnanie się z José Manuelem Pinto zmusza zarząd do dokonania przynajmniej dwóch transferów na tę pozycję. Jeśli chodzi o bramkarza numer jeden, to wszystko jest już ustalone od miesięcy, będzie nim Ter Stegen. Gorzej jeśli chodzi o rezerwowego, tutaj jeszcze wszystko pozostaje nieznane.
Na liście możliwych bramkarzy, którzy mogą bronić na Camp Nou, pojawiło się parę dni temu nowe nazwisko. Mowa tutaj o Willym Caballero. Argentyńczyk, mający 32 lata, ma podpisany kontrakt z Málaga do 2017 roku, ale wielu przekonanych jest, że jego odejście jest nieuniknione. Przejście owego bramkarza było by rozsądnym posunięciem, a może nawet udało by się uzyskać go na zasadzie wypożyczenia w zamian za piłkarza z rezerw. Pasowałoby to idealnie do systemu zaprojektowanego przez Zubizarretę – przyjęcie bramkarza, który znakomicie zna ligę hiszpańską, doświadczonego i będącego w stanie podołać roli bramkarza Barcelony. Teoretycznie byłby on zmiennikiem Ter Stegena, jednak będącym w stanie stawić się w pierwszym składzie w każdym wypadku.
Ze strony Málagi mówi się, że zainteresowanie Barçy trwa już wiele miesięcy, jednak nie mam mowy o żadnych oficjalnych kontaktach między klubami. Teraz, kiedy sankcja FIFY została zawieszona, trzeba jedynie czekać na decyzję klubu z Andaluzji.
Źródło: Sport.es