Casillas – Messi: pojedynek najlepszych

Messi chce być pierwszym zawodnikiem, który trafi bramkę w tegorocznej edycji Pucharu Hiszpanii, Realowi Madryt. Argentyńczyk zdobył 17 bramek  w 22 El Clásico w jakich zagrał.

 

Najlepszy strzelec w Pucharze przeciwko najlepszemu bramkarzowi. Dwaj wybitni zawodnicy zmierzą się już w środowym El Clásico. Obydwaj stanowią bardzo ważny element swoich zespołów.

 

Messi i Casillas spotkali się 22 razy (13 w La Liga, 4 w Superpucharze, 3 w Pucharze i 2 w Lidze Mistrzów), mogłoby być więcej, gdyby Mourinho i Ancelotti stawiali na Ikera częściej.  Messi strzelał drużynie z Madryt już 17 razy, co czyni ich ulubioną ofiarą Argentyńczyka.

 

Real Madryt spektakularnie kończy sezon 2013/14. Drużyna dotarła do półfinału Ligi Mistrzów i finału Copa del Rey. Warto zauważyć, że w tych rozgrywkach na osiem spotkań nie straciła ani jednej bramki, eliminując Olimpic Xativa, Osasuna, Espanyol i Atlético.

 

13 bramek zdobytych i żadnej straconej przez 720 minut. Siedem zwycięstw i jeden remis, niewątpliwy sukces w historii tej rywalizacji. Klub podobny wynik zanotował w 1913 roku, ale rozegrał wtedy 2 rundy mniej.

 

Casillas marzy o powtórzeniu wyniku z 2011 roku, którym Real odniósł bolesne dla Barçy, zwycięstwo 1:0. Będzie to jego drugi finał, ponieważ w 2002 i 2004 zobaczył spotkanie z ławki, a między słupkami stał Cézar.

 

Oczywiście ryzyko straty bramki jest większe, ponieważ w drużynie przeciwnej wystąpi Leo Messi. Jest obecnie najlepszym strzelcem turnieju z pięcioma trafieniami. Za nim są Cesc, Pedro i Tello, a także Di Maria i Cristiano Ronaldo, którzy mają także po 3 trafienia. Leo w sumie rozegrał 43 spotkania, trafiał w 18, w sumie zdobywając 29 bramek.

 

Iker jest jego ulubioną ofiarą. Strzelił mu bramkę we wszystkich rozgrywkach oprócz Pucharu. W pamięci pozostaje hat-trick, który zdobył w spotkaniu ligowym w 2007 roku.

 

Leo Messi zawsze rozgrywa dobre spotkanie z Realem Madryt i trafia bramki, niezależnie od tego czy spotkanie rozgrywane jest na wyjeździe czy na Camp Nou.

 

 Źródło: FCBarcelona.com