W najbliższą sobotę, około godziny 16:00, będzie miał miejsce jeden z najbardziej emocjonujących momentów w historii Barcelony. Camp Nou stanie się miejscem pożegnania Tito Vilanovy, byłego trenera Barçy, który odszedł w zeszłym tygodniu.
Wcześniej, przez departament ds. ceremoniałów, zostało ustalona seria działań, którymi były jedne z najbardziej emocjonujących minut ciszy, które niewątpliwie wpisały się w długą historię związaną z Barceloną.
Miguel Rico poinformował wczoraj Mundo Deportivo, że Zarząd Barcelony zastanawia się, jak najlepiej uwiecznić imię Tito Vilanovy, by pozostało w historii jak najdłużej, oczywiście poza tym co już jest tam zapisane, a mianowicie zdobycie 100 punktów w lidze w zeszłym sezonie.
Opcji jest kilka, jednym z pomysłów jest umieszczenie jego nazwiska na starej Masii, kolejny, to ochrzcić jego imieniem jeden z kluczowych obszarów Espai Barça. Pomysłów jest wiele i wszystkie pozwolą zapamiętać Tito na zawsze.
Źródło: As.com