José Manuel Pinto powiedział niektórym swoim kolegom, że w przyszłym sezonie nie będzie już grał w FC Barcelonie.
Andaluzyjski bramkarz, którzy przeszedł do Barcelony w sezonie 2007/2008 kończy kontrakt w czerwcu tego roku i właśnie wtedy zakończy swój czas w stolicy Katalonii.
Ostatnio dyrektor sportowy FC Barcelony, Andoni Zubizarretta powiedział, że zarówno klub jak i zawodnik wiedzą od dawna o ostatecznej decyzji, która została podjęta jeszcze przed poważną kontuzją Víctora Valdésa. Przez kontuzję podstawowego bramkarza, Pinto wcielił się w nieoczekiwaną rolę. Do tego roku 38-latek był ograniczony do występów w Copa Del Rey i nie grał praktycznie w żadnych innych meczach. Dzisiaj gra każdy mecz, jednak nie ustrzegł się błędów.
Teraz wiadomo, że klub będzie musiał sprowadzić aż dwóch bramkarzy latem tego roku. Dojdzie do tego tylko jeśli FIFA zdejmie sankcję transferową jaką nałożyła na klub. W przeciwnym razie, pozostaje się już tylko modlić.
Źródło: Sport.es