Podczas dzisiejszych ceremonii pogrzebowych kilka słów o Tito wygłosił także Jordi Roura, który był przyjacielem, a także współpracownikiem trenera.
„Mój przyjaciel, partner i brat. Po prostu odszedłeś i nie możesz sobie wyobrazić jak nam Ciebie brakuje. Większość z nas nie potrzebuje słów, aby wiedzieć, jaki był. Dzielone z nim doświadczenia są silniejsze niż to, co obecnie cierpimy z powodu jego nieobecności”, zaczął wyraźnie wzruszony Roura.
Roura w swoim przemówieniu wspominał o starych czasach sięgających La Masii. „Byłeś perfekcjonistą, człowiekiem wyjątkowym. Jeśli grałeś w piłę, trawa musiała być idealnie przystrzyżona, piłki dobrze napompowane. Zawsze podziwiałem Twoją odwagę”, powiedział.
Roura pełnił funkcję trenera, kiedy Tito był w Nowym Jorku na leczeniu, nie zapomni tego prezentu. „Zwrócił się do mnie o zastępstwo, wziął za mnie odpowiedzialność. Nigdy nie zapomnę tego doświadczenia, chciałbym także, aby każdy stosował się do jego motta: „Seny, pit i collons” („Rozsądnie, odważnie, z jajami”), zawsze i wiecznie Tito”, zakończył.
Źródło: As.com