Trener reprezentacji Argentyny już myśli o zbliżających się Mistrzostwach Świata, które odbędą się w Brazylii. Jedną z największych gwiazd jego zespołu jest napastnik Barcelony – Leo Messi.
Selekcjoner przyznał, że „nerwowo” ogląda każde spotkanie z obawą o kontuzje, ale dodał, że „ma plan B” w przypadku, gdyby nie mógł skorzystać z kapitana i podstawowego zawodnika, czyli Leo Messiego.
„Zawsze trzeba mieć plan B. Musisz mieć listę możliwych zamienników, choć w rzeczywistości plan B często jest podobny do planu A”, stwierdził Sabella.
„Graliśmy różne spotkania bez Leo, ale on jest niezastąpiony. Gdy go nie ma, czujesz ogromną różnicę”, dodał selekcjoner.
Sabella przyznał również, że nie martwił się tak bardzo ostatnią kontuzją Leo, lecz „nerwy wróciły, gdy on wrócił ponownie na boisko.”
Źródło: Sport.es