Pomimo tego, że wciąż trzyma wszystkich w niepewności, to jednak wydaje się, że Víctor Valdés podjął decyzję na temat swojej przyszłości. Mówi się, że bramkarz podpisał umowę z Mónaco, która będzie obowiązywać przez cztery sezony. Teraz jednak zawodnik chce przede wszystkim skupić się na wyleczeniu kontuzji i ponownie spotkać się ze swoim przyjacielem – Éricem Abidalem.
Choć bramkarz był kuszony przez kilka zespołów Premier League, a przede wszystkim przez Manchester City i sam przychylnie patrzył na możliwość występów w Anglii, to jednak ostatecznie zdecydował się na ligę francuską.
W ostatnim czasie żaden z angielskich klubów, które wstępnie wykazywały zainteresowanie, nie kontaktował się z zawodnikiem, przede wszystkim dlatego, że musiałby zaproponować mu odpowiednio wysoki kontrakt i zapłacić odszkodowanie za zerwanie wstępnej umowy z Mónaco. W takiej sytuacji Valdés, także ze względu an swoją kontuzję, postanowił, że nie będzie dłużej czekał. Zwłąszcza, że francuski klub zaproponował mu 12 milionów za sezon.
Źródło: MundoDeportivo.com