João Miranda to jeden z tych zawodników, którzy bardzo się rozwinęli w trakcie wielkiego sezonu Atlético. Brazylijski obrońca nie pojedzie na Mundial, gdyż jego profil nie pasuje do projektu Scolariego. Jednak piłkarz jest jednym z podstawowych zawodników w drużynie Cholo Simeone. Miranda nie jest może gwiazdą, ale z całą pewnością jest tym, na którym zespół może polegać.
Jego regularność występów sprawiła, że jest na ustach całego świata. Nie jest może numerem jeden na żadnej z list, ale nikt go też nie ignoruje. Tak samo jest w przypadku Barçy. Między innymi dlatego, że negocjacje transferowe z Atlético są zawsze możliwe, a przypadek João Mirandy nie jest tu wyjątkiem.
29-letni obrońca we wrześniu skończy 30 lat. Jego klauzula wykupu wynosi 30 milionów euro, choć Atlético jest w pełni świadome, że cena rynkowa tego zawodnika waha się w granicach 20 milionów.
Madrycki klub jest świadomy zainteresowaniem obrońcą na rynku transferowym. Dlatego skontaktował się już z Jorge Mendesem, by przygotować alternatywny plan w przypadku odejścia Brazylijczyka. Mówi się o tym, że udało się im już nawet uzyskać wstępne porozumienie z Mangalą, zawodnikiem FC Porto.
Źródło: Sport.es