Barça potrzebuje pieniędzy, aby wprowadzić zmiany w zespole zapowiedziane wcześniej przez prezydenta Bartomeu. Mimo budżetu ok. 50-60 mln euro, kwota ta nie jest wystarczająca. Potrzebni są dwaj bramkarze (Ter Stegen i jego zastępca), dwóch środkowych obrońców, prawy skrzydłowy, pomocnik i napastnik. Z tego właśnie powodu klub musiał zdecydować się na sprzedaż „pakietu” składającego się z trzech zawodników: Cesca, Alexisa i Alvesa.
Sport dotarł do źródeł tej informacji. Dyrektor sportowy Andoni Zubizarreta i prezydent Bartomeu zatwierdzili sprzedaż tych trzech zawodników już w poprzednim sezonie. Cesc zagrał w sumie w 53 spotkaniach (36 ligowych, 9 w Lidze Mistrzów i 8 w Pucharze Króla), w 43 z nich znalazł się w pierwszym składzie i strzelił 13 bramek. Alexis przeżył swój najlepszy sezon w klubie, grając w 52 meczach (34 ligowych, 9 w Lidze Mistrzów i 9 w Pucharze Króla), w 36 z nich znalazł się w pierwszym składzie i strzelił 21 goli. Alves grał w 40 meczach (27 ligowych, 8 w Lidze Mistrzów i 5 w Pucharze Króla), w 39 z nich znalazł się w pierwszym składzie i strzelił 4 gole.
Barça zdaje sobie sprawę, że tymi trzema graczami interesują się zagraniczne kluby: Ceskiem co najmniej dwa zespoły z Premier League (Arsenal i Manchester United), Alexis jest marzeniem Juventusu, a Alves jest w planach takiego miliardera jak PSG. Blaugrana nie otrzymała jeszcze żadnej formalnej oferty. Klub liczy w sumie na 80 mln euro, by uzyskać odpowiednią kwotę potrzebną do zainwestowania w środkowego obrońcę Marquinhosa, pomocnika Llorente lub napastnika Koke.
Możliwe jest jednak, że żaden z tych transferów nie będzie miał miejsca przed Pucharem Świata, a na miejscu któregoś z trzech wymienionych na początku piłkarzy znajdzie się ktoś inny.
Źródło: Sport.es