Gerard Deulofeu pasuje do planów Vicente del Bosque. Jego szanse na zagranie w Pucharze Świata były nikłe, lecz selekcjoner w ostatniej chwili wziął pod uwagę taką możliwość.
Del Bosque wyjaśnił mediom, że perełka cantery, Deulofeu, „to bardzo ambitny, młody chłopak” i stwierdził, że „jego występ w Evertonie był etapem w drodze do wielkiej przyszłości”. Przyznał, że „gdyby komuś z zespołu przytrafiła się kontuzja, byłby on jednym z pierwszych kandydatów na zajęcie jego miejsca”.
Warto zauważyć, że piłkarz Manchesteru City, Jesús Navas, nie znalazł się na liście 19 powołanych na mecz z Boliwią. „Uważamy , że jest to dobre rozwiązanie”, powiedział trener w odniesieniu do Deulofeu.
Źródło: Sport.es