W wywiadzie dla Barça TV i fcbarcelona.com, opisał się jako „ambitny i zaangażowany bramkarz”. Prywatnie ujawnił, że jest wybredny, jeśli chodzi o rękawice i ujawnił potrzebę pojawienia się z mediach społecznościowych.
W czwartek, Marc-André Ter Stegen posmakował po raz pierwszy Camp Nou i dołączył do FC Barcelony. W ekskluzywnym wywiadzie dla klubowych mediów po swojej oficjalnej prezentacji, ujawnił dlaczego uważa, że ma odpowiednie umiejętności, aby podjąć się wyzwania czekającego na niego w jednym z największych europejskich klubów i progresie jaki osiągnął w swoim życiu.
Jak to jest podpisać kontrakt z FC Barceloną?
To zupełnie nowe doznanie dla mnie. Jestem zadowolony i gotowy do pracy tutaj.
Czy wyobrażałeś sobie kiedyś, że możesz zagrać dla Barçy?
Barça była moim marzeniem od kiedy byłem dzieckiem. To była i jest jedyna opcja jaką rozważałem. Dostałem tę szansę i jestem szczęśliwy, nie mogę się doczekać, kiedy wyjdę na boisko i zagram.
Ludzie mówili o Twoim transferze od miesięcy. Czy było trudno milczeć w tej kwestii?
Miałem kilka ważnych meczów z Borussią Mönchengladbach i koncentrowałem się na tym. Wolę skupiać się na najbliższym meczu, niż na przyszłości. Możesz zrobić z tym co jest tu i teraz, ale na przyszłość trzeba zaczekać, nie wiadomo co przyniesie. Jestem bardzo szczęśliwy z powodu nadchodzącego sezonu, że będę grał dla Barçy.
Czego oczekujesz po nadchodzącym sezonie?
Myślę, że odniesiemy sukces. To bardzo ważne dla zespołu i dla mnie. Chciałbym, żeby drużyna ze mną stawała się coraz lepsza. Chce pokazać to, co potrafię i dać poczucie bezpieczeństwa moim kolegom, że tył mają dobrze zabezpieczony. Wierzę, że jest to idealna opcja dla mnie i muszę ją wykorzystać.
Jakie cele stawiasz przed sobą?
Bardzo ważna jest nauka języka. To najważniejsze, żebym rozumiał resztę zawodników i chciałbym, aby tak było od początku. Chciałbym także się rozwijać, dostosować się do języka i nowej kultury. Jeśli sobie z tym poradzę, wiem, że wszystko będzie dobrze.
Jak długo uczysz się hiszpańskiego?
Było trudno w ostatnich tygodniach. To była końcówka sezonu dla Borussii Mönchengladbach i skupiłem się na tym, bo było to dla mnie bardzo ważne. Nie byłem w stanie zrobić wiele przez ostatnie kilka miesięcy. Staram się jednak poprawić i mam nadzieję, że kiedy rozpocznę treningi będę umiał coś więcej niż obecnie.
Stawiam, że mogłeś ćwiczyć z Álvaro Domínguezem i Juanem Arango?
Juan pokazał mi trochę pisowni. Jeśli powiesz coś prostego i powoli to potrafię zrozumieć.
Myślisz, że będziesz w stanie wytrzymać presję ciągłego wygrywania?
Wiem na co się piszę. Wiem o tym wszystko i ludzie mówili mi, że tu liczą się tylko zwycięstwa. Zrobię wszystko, aby pomóc Barçy odnieść sukces.
Barça nie wygrała nic w tym sezonie. Czy jest to dodatkowa mobilizacja?
Tak, byłoby świetnie, gdyby Barça wygrała przyszły sezon. Miała szansę wygrać tytuł ligowych w ostatnim meczu. W następnym sezonie liczę na dobry start i wiele trofeów.
Jak pasuje styl gry Barçy do Ciebie jako bramkarza?
Uważam, że moje umiejętności pasują do Barçy. Nie ma żadnej innej drużyny, która gra w ten sposób. Lubię ten sposób grania. Wierzę, że razem dojdziemy do perfekcji i ja także się poprawię.
Jak byś się określił?
Jestem bardzo ambitny. Zawsze chcę to, co najlepsze dla drużyny i każdego dnia intensywnie pracuję, żeby to osiągnąć. Zarówno, żeby rozwijać się osobiście jak i pomagać w rozwoju drużyny.
Jakie są Twoje silne i słabe strony?
Kiedy jestem zaangażowany w akcję to podejmuję ryzyko. Obecnie myślę, że staje się coraz popularniejsze podejmowanie ryzyka. To mój styl. Oczywiście wciąż muszę się rozwijać i są nadal pewnie aspekty, nad którymi muszę popracować. Jest to najlepsze miejsce do tego.
Powiedziałeś, że Oliver Kahn zawsze był Twoim numerem jeden. Dlaczego?
Doceniam obsesję Kahna ciągłego wygrywania. W jego wypadku, przedkładał zwycięstwo drużyny nad własne występy. Zawsze był ważny dla Bayernu i osiągał kolejne sukcesy. Myślę, że jego obsesja zwycięstw była jego największą zaletą.
Co to znaczy zająć miejsce Valdésa?
Spędził tutaj wiele wspaniałych lat i wygrał wiele tytułów. Oczywiście wywarł na mnie ogromne wrażenie. Miał tutaj swoje niesamowite występy. Był fantastycznym bramkarzem i powinniśmy ściągać czapki z głów za to co zrobił dla klubu. Teraz jednak jest ktoś nowy i czekam na nadchodzące wyzwania. Teraz będzie inny bramkarz. Inaczej gram, ale mam nadzieję się dopasować.
A co myślisz o nowym trenerze, Luisie Enrique?
Zrobił już wiele dla tego zespołu. Wygrał dużo. Myślę, że ma doświadczenie, które może dużo wnieść do zespołu. Jeśli nigdy nie byłeś dobrym zawodnikiem, trudno jest osiągnąć coś jako trener. Wydaje mi się, że to odpowiedni człowiek.
Jak się czujesz z myślą, że będziesz grał u boku Messiego, Iniesty i Piqué?
Jestem bardzo szczęśliwy, że będę grał z najlepszymi zawodnikami na świecie. Lepiej grać z nimi niż przeciwko nim. Myślę, że czeka nas dobry sezon.
Czy Álvaro Domínguez (były zawodnik Atlético) i Juan Arango mówili Ci coś o lidze hiszpańskiej?
Mówili, że ludzie szaleją tu na punkcie piłki. Zawsze skupiałem się na tym co ważne dla mnie – to właśnie futbol. Żyję piłką nożną. Dobrze jest być zorientowanym, ale nie potrzebuję wielu rad. Álvaro powiedział mi sporo o Atlético i było to dobre, ale koniec końców najbardziej liczą się doświadczenia zdobyte osobiście. Nie mogę się ich doczekać.
Jak Bundesliga różni się od La Liga?
Piłka w Hiszpanii jest bardziej stylowa i szybsza. Nie mogę jeszcze wiele powiedzieć na ten temat, bo tu nie grałem, ale za niedługo się przekonam. Z przyjemnością ogląda się mecze La Liga.
Czy masz jakieś przesądy piłkarskie?
Nie. Jestem trochę wybredny jeśli chodzi o moje rękawice. Tak to jestem normalnym człowiekiem.
O co chodzi z Twoimi rękawicami, jeśli to nie tajemnica?
Nie, nie jest to tajemnica. Nie lubię jeśli ktoś je nosi. Nie ma problemów, jeśli więcej ich już nie będę zakładał, ale jeśli wciąż mam je używać, to wolę je zachowywać dla siebie.
Jesteś na Facebooku, ale na Twitterze i Instagramie nie.
Twitter jest bardziej popularny tutaj w Niemczech. Dlatego wybrałem Facebooka. Nie wykluczam, że nie założę Twittera, aby pozwolić moim fanom poznać mnie lepiej.
Czy rozmawiałeś z Alvaro o meczach pomiędzy Barçą a Atlético?
Mieliśmy mecz towarzyski przeciwko Bergisch Gladbach. W drodze powrotnej oglądaliśmy pierwszą połowę w autobusie. Widzieliśmy bramkę Barçy. Alvaro kibicował Atlético. Szkoda, że Barça nie wygrała.
Czym się interesujesz poza piłką?
Staram się zdobyć jak najwięcej uprawnień i licencji. Obecnie pracuję głównie nad poprawą umiejętności lingwistycznych.
Jakie licencje masz na myśli?
Takie jak patent żeglarski czy prawo jazdy na motor.
Źródło: FCBarcelona.com