Kolejny piłkarz, Juan Manuel Iturbe, może być przyczyną nowej wojny między Barçą i Madrytem. Trzeba pamiętać, że w zeszłym roku przyczyną wojny był Neymar Jr., który ostatecznie wylądował na Camp Nou.
Iturbe, mający 21 lat, od dłuższego czasu jest obserwowany przez Real Madryt. Argentyńczyk, pochodzenia paragwajskiego, zaliczył świetny sezon we włoskiej Serie A, grając w Verona FC, gdzie zdobył osiem goli w rozgrywkach ligowych i był drugim najlepszym strzelcem drużyny (na pierwszym miejscu znalazł się Luca Toni, który zdobył 20 bramek), oraz w dużym stopniu przyczynił się do tego, że jego drużyna zakończyła rozgrywki na dziesiątym miejscu.
Jego dobre występy w lidze włoskiej przyciągnęły uwagę wielu ‘wielkich’ klubów, takich jak Roma czy Napoli i spowodowały, że Verona musiała zapłacić Porto niebagatelną sumę wynosząco 15 milionów euro. Bez wątpienia, klub będzie chciał teraz zarobić na młodym zawodniku i we Włoszech mówi się, że cena piłkarza będzie wynosić podwojoną ilość tego, co należało zapłacić Porto, czyli 30 milionów euro. Wszystko wskazuje na to, że Real Madryt może podpisać kontrakt z ‘guarańskim Messim’, ale zorientowani w przebiegu wydarzeń na rynku transferowym dziennikarze, tacy jak Gianluca Di Marzio, stwierdzają, że Barça również będzie strać się o zawodnika. Tak więc szykuje się kolejna wojna?
Źródło: Sport.es