Luis Enrique pomimo tego, że nie został jeszcze zaprezentowany jako trener Barcelony, to już rozpoczął pracę dla katalońskiego klubu. Trener Celty, którego kontrakt kończy się 30 czerwca, już przekazał kilka wskazówek swojemu przyszłemu dyrektorowi sportowemu, czyli Zubizarretcie.
Pierwszą z nich było wyznaczenie daty rozpoczęcia presezonu. Luis Enrique chce, by ten rozpoczął się 7 lipca, choć jest świadomy, że w tym czasie będzie pracował przede wszystkim z zawodnikami Barçy B i młodszych drużyn. Większość zawodników pierwszego składu będzie brało udział w Mistrzostwach Świata, a gdyby Hiszpania, Argentyna i Brazylia wystąpiły w półfinałach, to jedenastu zawodników wróci do Europy po 9 lipca. Finał natomiast zostanie rozegrany 13 lipca, a występ w nim oznacza jeszcze dłuższą przerwę od treningów z Barceloną.
Mimo wszystko zawodnicy tacy jak Adriano, Bartra, Montoya, Tello, Dos Santos, Sergi Roberto, Oier, Afellay czy Cuenca będą mogli rozpocząć przygotowania do kolejnego sezonu klubowego już 7 lipca, choć w niektórych przypadkach można będzie mówić o odejściu zawodników. Poza tym możemy spodziewać się przyjścia nowych piłkarzy, tj. Marc André Ter Stegen oraz powrotu wypożyczonych, czyli Rafinhii, Bojana i Deulofeu.
W sumie więc 13 zawodników pierwszego zespołu, o ile nie dojdzie do żadnych transferów, nie pojedzie na Mundial. Skład na treningach początkowo będzie uzupełniony o piłkarzy z młodszych drużyn Barçy. Część z nich jest dobrymi znajomymi Luisa Enrique. Hiszpan bowiem mógł z nimi współpracować przez trzy lata, prowadząc drużynę rezerw.
Na resztę zawodników trener będzie musiał poczekać. Powrót do pracy będzie uzależniony od wyników na Mistrzostwach Świata. Jeśli reprezentacja odpadnie w fazie grupowej, to zawodnicy wrócą do treningów 21 lipca. Jeśli natomiast awansują do kolejnej fazy, to oczekuje się, że wrócą nie wcześniej niż na początku lipca.
Źródło: Sport.es