Gerardo Martino pojawił się dzisiaj na konferencji prasowej i chciał się skupić na jutrzejszym meczu, ale nie zabrakło pytań o Luisa Enrique.
Mecz przeciwko Elche: „Potrzebują przynajmniej punktu, aby zapewnić sobie bezpieczne miejsce w tabeli. My natomiast mamy okazję, aby zdobyć mistrzostwo. Jesteśmy szczęśliwi, że możemy to osiągnąć. Trudno mówić o braku odpowiedzialności, kiedy trafia się taka okazja”.
Luis Enrique: „Klub nigdy nie zrobił czegoś złego wobec mnie, co byłoby nie na miejscu. Nie popełnił żadnego błędu odkąd tutaj jestem i dlatego też nikt nie musi mnie przepraszać. Jedyne, co mogę powiedzieć zawodnikom to to, że mistrzostwo zależy już od nich samych. Szatnia ze mną na czele jest bardzo samokrytyczna i nic nie kosztuje nas powiedzenie, że myliliśmy się w ostatnią sobotę”.
Kontuzjowani: „Jutro nie zagra żaden zawodnik, który jest kontuzjowany. Czy będą gotowi na następny mecz? Zobaczymy”.
Kontynuacja: „Nie ma żadnego rezultatu, który wpłynąłby na moją przyszłość. W żadnym wypadku nie zmienię swojej decyzji. Nie będę zadowolony z mojej pracy, nawet jeśli wygramy ligę”.
Niewybaczalna szansa: „Rozumiemy, że natrafiła się nam wyjątkowa możliwość, a szanse są realne. Nie możemy jednak powiedzieć, że mamy mistrzostwo, bowiem byłby to brak szacunku dla Elche czy Atlético”.
Zmuszony do wygrywania: „Nie dziwię się temu, co stało się w lidze. Taki jest właśnie futbol”.
Tello: „Wspólnie ustaliliśmy, że jutro usiądzie na ławce rezerwowych”.
Autokrytyka: „Mamy okazję, aby wygrać ligę, jednakże rezultat pozostałych dwóch spotkań nie wpłynie na moją ocenę tego sezonu”.
Szok: „W ostatnich kilku meczach walczyliśmy, aby wygrywać. Nie potrzebujemy najlepszej wersji, aby zdobyć teraz mistrzostwo. Mamy 180 minut, w których musimy być tylko lepsi”.
Źródło: AS.com