Argentyński napastnik wziął udział w imprezie promocyjnej w Szwajcarii, na której zdradził swój cel na najbliższą sobotę.
Leo Messi ma nadzieję, że uda się wygrać ligę, by „zadedykować ją Tito Vilanovie. Pewnie byłby zachwycony, bo był wielkim fanatykiem Barçy i chciał wszystkiego, co najlepsze dla klubu.” Argentyńczyk chce także zdobyć tytuł „po trudnym roku”, w którym Barcelona „pokonała wiele trudnych sytuacji.”
Napastnik uważa, że tytuł ligowy „jest bardzo ważny”, bo to oznacza „pracę przez cały rok.” O swoim rywalu – Atlético dodał, że „dzięki nim rozgrywki są ładniejsze. Mieli fantastyczny rok. Mamy szczęście, że jeszcze wszystko zależy od nas, bo to jest rzadkością.”
Messi wolał także nie wypowiadać się na temat przyszłości Taty Martino. „Nie wiem, co chce zrobić, pewnie kiedyś prowadzi reprezentację Argentyny. On jest wielkim trenerem.”
Źródło: Sport.es