FC Barcelona rozpoczyna wzmacnianie pierwszej drużyny, ale warto także dodać, że nowi piłkarze pojawią się w również w ekipie rezerw prowadzonej przez Eusebio.
FC Barcelona B po raz kolejny może stracić kilku ważnych piłkarzy, jak to dzieje się co roku. Espinosa kończy kontrakt z katalońskim klubem, Edu Bedia ma oferty transferowe z Primera División i chce eksplodować, jako fałszywa „9”, a Denis Suárez może pójść na wypożyczenie, ponieważ po automatycznym awansie do pierwszego zespołu może nie być dla niego w nim miejsca.
Klub już szuka zastępców. Pierwszym transferem FC Barcelony B jest Alen Halilović. Jednak pojawią się jeszcze kolejne. Na liście znajdują się Marco Asensio z Mallorki oraz Juan Cámara z Villarrealu B. Raporty obu piłkarzy są dobre, a wkrótce Narcís Julià i Eusebio Sacristán wybiorą jednego.
Marco Asensio (18 lat) jest w orbicie zainteresowań FC Barcelony, Realu Madryt, AS Romy i Manchesteru City. Jest to lewonożny piłkarz, który może grać zarówno, jako skrzydłowy, środkowy napastnik czy ofensywny pomocnik. Jest bardzo szybki i świetnie drybluje. Jego koszt to klauzula w wyosokości 4 milionów euro.
Juan Cámara (20 lat) jest również utalentowanym lewonożnym piłkarzem. Mimo, że bardziej wychodzi mu asystowanie, strzelił 10 bramek. Zazwyczaj gra w środku pola, jako ofensywny pomocnik, ale zdarza się, że trener stawia na niego, jako napastnika. Prezentuje wysoką jakość i wszechstronność. Real Madryt i inne wielkie kluby także są nim zainteresowane.
Jest jeszcze jeden kandydat – Yelco Pino. Ostatni sezon spędził w Celcie Vigo Juvenil A, czyli drużynie, która była druga w Copa de Campeones. FC Barcelona chciał go zakontraktować, ale został przeniesiony do drużyny Celty Vigo B.
Źródło: MundoDeportivo.com