Zmiana w bramce FC Barcelony jest nieunikniona, a zapowiedziana była prawie rok temu, kiedy Víctor Valdés ogłosił, że nie przedłuży umowy. To samo dotyczy José Manuela Pinto, który ma zostać w Barcelonie w roli trenera bramkarzy.
Były golkiper Celty Vigo raczej nie przedłuży swojego kontraktu, ale kataloński klub chce, aby Andaluzyjczyk został trenerem bramkarzy. Umowa z Pinto (38 lat) kończy się 30 czerwca tego roku, ale pokazał w końcowej fazie sezonu, że wciąż można na niego liczyć i potrafi rywalizować na najwyższym poziomie.
Jeśli Pinto przyjmie tę ofertę, to klub będzie miał jedną lukę mniej do zapełnienia, gdyż nowym trenerem zostanie Luis Enrique i przybędzie wraz ze swoim sztabem, ale nie ma wśród nich takiego specjalisty od gry na pozycji bramkarza. Juan Carlos Unzué powróci na Camp Nou, ale raczej w roli asystenta Enrique.
To może być także dobra informacja dla Leo Messiego, który jest przyjacielem Pinto i bardzo dobrze się dogadują. Klub chce, aby najlepszy zawodnik w drużynie był szczęśliwy i przygotowuje mu do tego odpowiednie warunki.
Źródło: Marca.com