Wiele osób pamięta Sidney Govou, francuskiego gracza, który większość swojej kariery spędził w Olympique Lyon. Teraz, w wieku lat 34, gra w mało znanym zespole, w MDA Chasselay, i zastanawia się, z jakim klubem mógłby związać swoją przyszłość. Piłkarz założył swój własny kanał na YouTubie, gdzie przeprowadza wywiady.
Wczoraj opublikował spotkanie z Miralem Pjanicem, obecnie grającym dla AS Romy. Dzięki wywiadowi stało się jasne, że jego marzeniem jest gra w Barçy. Zapytany o kataloński klub, nie krył swoich preferencji i odpowiedział: „Łatwo jest się porozumieć z dobrymi piłkarzami. Ich styl gry, jak w Romie Rudiego Garcíi, bardzo mi się podoba. Mógłbym pokazać tam swoje największe atuty. To nie byłby zły wybór: to miasto, ten klimat…”.
Zapytany o transfer do PSG, przyznał, że: „Jest to jedyny klub we Francji, w którym mógłbym grać. Teraz jestem w Rzymie i dobrze się tutaj czuję, choć Paryż to miasto, które też bym polubił. PSG to klub, który przygotowuje się do wygrania Ligi Mistrzów”.
Źródło: Sport.es