Medhi Benatia jest zawodnikiem, który ma pełne popracie sztabu trenerskiego i sekretariatu technicznego FC Barcelony, ale zakup obrońcy wydaje się być skomplikowany. Jego cena jest zbyt wygórowana.
France Football informował wczoraj, że agent Benatii jest w Barcelonie, gdzie negocjuje transfer swojego klienta, ale według źródeł konsultowanych przez Mundo Deportivo, zawodnikowi bliżej do Anglii niż Hiszpanii. Zainteresowanie wyraża Chelsea Londyn, bogatsza o 50 milionów euro za Davida Luiza, oraz Manchester City.
Trener AS Romy, Rudi García, nie chce stracić swojego podstawowego obrońcy, ale korzystne oferty, które wpływają do klubu nie mogą pozostać bez echa. 27-letni Marokańczyk ma jednak sporą cenę. Mówi się tutaj o 40 milionach euro.
Mimo, że FC Barcelona musi za wszelką cenę wzmocnić środek obrony, aby uniknąć gniewu Camp Nou, to kataloński klub nie chce przepłacać tak wygórowanych kwot. Wydaje się, że opcja Benatii powoli zaczyna przestawać istnieć.
Źródło: MundoDeportivo.com